top of page

Linda Pastan – trzy wiersze



Dlaczego twoje wiersze są takie szare?


Czyż księżyc też
nie jest szary, zazwyczaj?
A czy biała kartka
nie wydaje się niedopełniona
bez ciemnych plam
liter alfabetu?
Kiedy Bóg ustanowił światło
wcale nie wzbronił ciemności.
Stworzył więc
kruki i kość słoniową
no i ten pieprzyk
na twoim lewym policzku.
A może chciałaś zapytać:
- Dlaczego jesteś smutna tak często?
Zapytaj księżyca.
Zapytaj czego był świadkiem.


Wiersze wybrane


One wiodą cię przez moje życie
wiersz, za wierszem,
gniewne bestie szamoczą się
ze strony na stronę
zmyślając po drodze
klapsa, który był tylko
głaśnięciem; łzy nie prawdziwsze
niż miraże.
Moje prawdziwe dzieciństwo
sączyło się jak żywica
w lesie minionych lat
i wciąż przysłania te wiersze
tak jak śmierć mojej matki
na przykład, zrzuca swe liście
na wszystko.
Tak wiele liści.
Od lat zmagałam się
ze zgłoskami, z ciszą.
moje historie były miłością
i jej niebezpieczną prognozą;
piórami śniegu, ptaków
zasnuwaniem okien;
ostrymi igłami w antycypacji
bólu w niewinnym stogu siana.
Teraz odpoczywam
w hamaku ze słów, czekając
aż słońce znów wzejdzie
ponad horyzont słomkowej kartki.


Wszystko na czym możemy się oprzeć


Jakbym wyśniła ten śnieg
aby padał
Budzę się w świecie
już zasypanym
bez szczegółów
niemal zanikłym
Tym jest cisza
oślepiającej bieli – milczenia
schowanych ptaków
gdzieś tam samochód
i ślady zwierząt
znikły
wszelkie granice
są jak w miłości
niewysłowione.
Czasami możemy ufać
tylko prognozie
lokalnej pogody:
wiadomość
jaką śnieg pisze
sympatycznym atramentem,
o tym co myśli niebo
zmiennych kolorów
lakmusowej bibułki
mój oddech
na oszronionej szybie
zamienia się w obłok
co przeistoczy się
nieuchronnie, w deszcz,
całkiem gdzie indziej.

przełożył Jerzy Bartonezz







Linda Pastan (1932-2023) – amerykańska poetka żydowskiego pochodzenia. Opublikowała ponad 15 tomów poezji i esejów. Wśród jej wielu nagród i wyróżnień znajdują się m.in. Dylan Thomas Award, Bess Hokin Prize, Maurice English Award, Charity Randall Citation oraz Ruth Lilly Poetry Prize 2003.
bottom of page