Lidia Karbowska - z wiersza
- Mirek Drabczyk
- 28 wrz 2024
- 1 minut(y) czytania
I.
z wiersza się nie wyrasta
wiersz ci rośnie i rośnie
jak potworniak
z wiersza się nie wyrasta
jak nie wyrasta się z młodości
jak nie wyrasta się z rzeczy przeżytych
i nieprzeżytych
potworniak twojej choroby
czasem miesza ci w głowie
a czasem blokuje pęcherz
przesz jakbyś miała coś urodzić
ani kapki
potworniak twojej choroby
jest jak ametyst
wiesz to właściwie od początku
ale dopiero teraz o tym mówisz
II.
wiersz rośnie w tobie głęboko
uzupełnia szczeliny
wnika w tkanki
wiersz to wewnętrzne drzewo
boli cię każdy ruch
ruch ręką boli
ruch nogą boli
ruch okiem boli
więc leżysz jakbyś nie żyła
czyżbyś nie żyła moja droga?
pyta salowa dając ci
najdorodniejsze jabłko
salowa gładzi cię po głowie
myśli pewnie że masz mniej lat
wiersz daje owoce
wiesz o tym od początku
III.
potworniak twojej choroby
zjada cię jak może
czasem myślisz: żyję tylko dla niego
jego karmię jego poję
jemu w zimnych dłoniach
przynoszę światło
IV.
z tego się nie wyrasta
mówili ci rodzice: wyrośniesz z tego
mówili ci przyjaciele: wyrośniesz z tego
z tego się nie wyrasta
czujesz jak potworniak
majstruje ci przy sercu
